"29: Written In Stone" - rozszerzona wersja EP-ki Carly Pearce (Recenzja Albumu) [Polska Wersja]

 Hej 😉

Dawno mnie tutaj nie było 😏. Dzisiaj jednak chcę napisać o nowym albumie Carly Pearce
"29: Written In Stone", który został wydany 17 Września 2021. Jest to trzeci pełny album artystki, który jest rozszerzoną wersją jej EP-ki "29" wydanej 19 Lutego 2021. 

 Album składa się z 15 utworów: 

1. Diamondback** - podoba mi się intro utworu. Brzmi trochę jak mix country i jazzu (to moja opinia), co daje świetne połączenie. Głos wokalistki brzmi stanowczo. Jest to piosenka z perspektywy kobiety, która nie chce wracać do swojego ex. Ciekawostką jest fakt, że utwór współskomponowała Kelsea Ballerini - znana piosenkarka country.

2. What He Didn't Do** - jak wokalistka śpiewa, gdy dzieje się coś złego np. rozwód to wszyscy pytają co się stało czy co zrobił partner itd. W tej kompozycji narratorka przedstawia odwrotną wersję czyli przedstawia czego jej ukochany nie robił.  

3. Easy Going** - fajne intro utworu. Jest to piosenka o zerwaniu gdzie autorka przyznaje, że dzięki postępowaniu swojego byłego partnera było jej "łatwo" pogodzić z rozstaniem. Na końcu piosenki można usłyszeć świetne brzmienie instrumentów.

4. Dear Miss Loretta** - jest to duet ze znaną artystką country Patty Loveless. Według mnie ta piosenka brzmi jak utwory Country z lat 90. Jest to hołd dla legendy tego gatunku czyli Loretty Lynn. Carly Pearce w ten sposób pokazuje jaki wpływ miała twórczość wspomnianej artystki. Głosy Carly i Patty świetnie się ze sobą uzupełniają.

5. Next Girl* - pierwszy singiel promujący płytę. Pod względem muzycznym piosenka przypomina kompozycje Country z lat 90. Narratorka "ostrzega" kolejną dziewczynę swojego byłego partnera przed nim.

6. Should've Known Better* - bez wątpienia jest to utwór o nieudanym związku. Podoba mi się aranżacja muzyczna tej piosenki.

7. 29* - moim zdaniem jest to najlepsza kompozycja jaką można usłyszeć na tym albumie. W głosie artystki można usłyszeć emocje, co sprawia że utwór jest bardzo wzruszający.

8. Never Wanted To Be That Girl** -  jest to duet ze wspaniałą artystką Country Ashley McBryde, która jest także współautorką tej piosenki. Myślę, że (prawie) każdy fan muzyki Country zna utwór "Does He Love You" wykonywany przez legendy tego gatunku: Reby McEntire i Lindę Davis ? Osobiście myślę, że jest to nowoczesna wersja wspomnianej kompozycji. Jest to historia żony/dziewczyny i kochanki, które nie mogą się pogodzić z tym że zostały oszukane przez tego samego mężczyznę. Głosy Carly i Ashley brzmią niemal jednakowo, że podczas pierwszego słuchania piosenki miałam problem ze rozróżnieniem kto śpiewa daną zwrotkę czy refren.

9. Your Drinkin', My Problem** - mimo energicznej aranżacji muzycznej jest to smutna historia, gdzie narratorka mierzy się ze samotnością i wszystkimi problemami podczas gdy jej partner świetnie się bawi.

10. Liability* - słowa są chwytliwe i podoba mi się tutaj zastosowana aranżacja muzyczna. Można zauważyć ironię narratorki, która "podziwia" zdolność kłamania swojego partnera. Artystka celowo wykorzystuje tutaj dwa podobnie brzmiące słowa: liability = odpowiedzialność/ciężar  i lie ability = zdolność kłamania.

11. Messy* - osobiście bardzo lubię ten utwór. Słowa są chwytliwe. Narratorka "mówi" o tym, że pójście dalej po trudnym wydarzeniu np. po rozstaniu jest trudne.

12. Show Me Around* - utwór zadedykowany wcześniejszemu producentowi albumów Carly - busbee, który zmarł w 2019.  Piosenka, która moim zdaniem świetnie pokazuje zdolności kompozytorskie,  muzyczne i wokalne artystki oraz jest bardzo wzruszająca (przynajmniej dla mnie).

13. Day One* - kolejny utwór, który dotyczy rozstania. Raczej jak narratorka planuje poradzić sobie po zerwaniu z ukochaną osobą jeśli przeżyje pierwszy dzień po tym wydarzeniu.

14. All The Whiskey In The World** - jest to utwór, w którym narratorka uświadamia swojego byłego partnera, że nieważne jakby się starał (w tym przypadku pijąc whisky) to nie da rady zapomnieć o tym co ich łączyło.

15. Mean It This Time** - myślę, że jest to osobiste przesłanie Carly po rozwodzie. Ta piosenka daje nadzieję, że nawet po ciężkich sytuacjach daje nadzieję można liczyć na dobre zakończenie 

Carly Pearce dzieli się swoimi niestety negatywnymi doświadczeniami jakie przeżyła w życiu. Jednak zamiast trzymać je w sobie [emocje] wydała świetny album (wcześniej EP) i przekazała je w utworach, które możemy usłyszeć na wymienionym albumie. Wszystkie kompozycje odzwierciedlają niejako sytuacje, w których znalazła lub może się znaleźć kobieta. Warto podkreślić, że artystka ujawnia swoje wspaniałe zdolności pod względem wokalnym oraz kompozytorskim. 

Oceniam ten album na 4.7/5. 

JP.  

* - piosenki wydane w EP-ce 

** - nowe piosenki