"Born Here Live Here Die Here" - nowy album Luke'a Bryan'a (Recenzja) [Polska Wersja]

 Hej 😉

W tym poście napiszę o najnowszej płycie Luke'a Bryan'a "Born Here, Live Here, Die Here", która ukazała się 7 Sierpnia 2020. Jest to 7 album studyjny artysty.

Płyta składa się z 10 utworów: 

1. Knockin' Boots - jest to pierwszy singiel promujący ten album. Typowy utwór na imprezę, ale szczerze nie lubię go.

2. What She Wants Tonight - drugi singiel promujący płytę. Podoba mi się energiczna aranżacja muzyczna oraz chwytliwe słowa piosenki. Mogłabym jej słuchać na okrągło.

3. Born Here Live Here Die Here - lubię aranżację muzyczną jaką można tutaj usłyszeć, jednak sposób śpiewania Luke'a  na początku wydaje się odrobinę nudny. Jest to utwór trochę nostalgiczny, w którym narrator chwali życie w swoim rodzinnym mieście.

4. One Margarita - trzeci singiel promujący album. Od początku piosenki aranżacja muzyczna "mówi" nam, że jest to kompozycja idealna na imprezę. Słowa są chwytliwe i można jej słuchać cały czas (przynajmniej ja 😁). Podobają mi się również zastosowane tutaj instrumenty muzyczne.

5. Too Drunk To Drive - fajne energiczne intro oraz cała aranżacja muzyczna piosenki. Słowa są chwytliwe, które sprawiają, że utwór nie jest nudny.

6. Build Me A Daddy - bardzo lubię ten utwór, który pokazuje że Luke Bryan świetnie potrafi odnaleźć się zarówno w energicznych jak i we spokojnych kompozycjach.

7. Little Less Broken - podoba mi się intro utworu. Bez wątpienia jest to piosenka o nieudanym związku.

8. For A Boat - kolejna spokojna piosenka z fajną aranżacją muzyczną.

9. Where Are We Goin' - lubię aranżację muzyczną jaką można usłyszeć w piosence. Jest to piosenka miłosna.

10. Down To One - ciekawa aranżacja muzyczna oraz słowa są chwytliwe. Kolejna piosenka o zakochaniu się. 

Ostatnia płyta Luke'a Bryan'a "What Makes You Country" (2017) nie do końca przypadła mi do gustu, więc nie oczekiwałam wiele po "Born Here Live Here Die Here" jednak myliłam się. Mimo, że pierwszy utwór "Knockin' Boots" nie bardzo mi się podoba to reszta piosenek moim zdaniem są warte  posłuchania. Podoba mi się fakt, że artysta umieścił na albumie nie tylko energiczne piosenki, ale także również te spokojne. Bo to właśnie w takich kompozycjach Luke pokazuje jaki ma wspaniały głos. Warto dodać, że piosenkarz jest współautorem 3 utworów, które można usłyszeć na tej płycie. 

Oceniam ten album na 5/5. 

JP.